Norymberga w kategorii 'miasto na city break’ wygrywa w cuglach. Będzie co zwiedzać (muzea! stare miasto), będzie co oglądać (teren zjazdów NSDAP) i co smakować (kiełbaski i słynne pierniki).


NIEMCY W ROLI GŁÓWNEJ – czytaj pozostałe wpisy


[aktualizacja kwiecień 2019]

Norymberga w skrócie

Drugie co do wielkości miasto Bawarii, pół miliona mieszkańców, gospodarcza i kulturalna stolica Frankonii. Z miastem związany był Wit Stwosz. Tu rodzi się, tworzy i umiera Albrecht Dürer. A w 1828 roku na Unschlittplatz pojawia się Kaspar Hauser.

Norymberga była też oczkiem w głowie Führera. Docelowo miała stać się ‘nazistowskim miastem idealnym’.

Nie dziwi więc, że alianckich bomb spadł tu cały bezlik. I naprawdę nie trzeba być prymusem z historii, aby zwiedzając Norymbergę się tego nie domyślić.

Paradoksalnie jednym z niewiele budynków, które bez szwanku przetrwały wojenną hekatombę był sąd, w którym potem obradował Międzynarodowy Trybunał Wojskowy (Salę nr 600 można zwiedzać!).

Weißgerbergasse – tutaj znajdziecie najwięcej szachulca w Norymberdze
Norymberga city break
Dawny szpital św. Ducha

Do czasu wojny Norymberga była jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast

Teraz starówka stara jest już tylko z nazwy, ale średniowiecze udaje całkiem nieźle.

Przy odbudowie zachowano oryginalny układ urbanistyczny, a część budynków ma szachulcowe fasady (uwielbiam! Zresztą pokażcie mi kogoś komu szachulec się nie podoba). Ale (niestety) większość tkanki miejskie tworzą umiarkowanie urodziwe plomby, które niczego nie udają. Są brzydkie i kropka.

(co czyni z Norymbergi miasto, hm, pod względem urody dość przeciętne; jeżeli chcecie zobaczyć naprawdę piękne miasto z oryginalną średniowieczną zabudową, to pojedź do Bambergu, to tylko niecała godzina pociągiem z Norymbergi!)

Stare miasto w Norymberdze – co warto zobaczyć? 

Atrakcje turystyczne z gatunku oczywistych. Kolejność przypadkowa.

Handwerkerhof

zaułek pełen małych sklepików z rękodziełem (i chińszczyzną też). Handwerkerhof to coś w rodzaju norymberskich sukiennic, handluje się tu już od średniowiecza. Są też dwie historyczne karczmy, w których zjecie lokalne kiełbaski (o Nürnberger Bratwurst więcej czytaj tutaj).

Hauptmarket

główny plac miejski z targowiskiem w centralnym punkcie, efektowną studnią i gotyckim kościołem Frauenkirche (Kościół Najświętszej Marii Panny; można zwiedzać). To tu zimą odbywa się słynne norymberskie targi bożonarodzeniowe. (ale stopień atrakcyjności Hauptmarket oceniam jako umiarkowany, żeby nie napisać niski).

Hauptmarket Norymberga
Hauptmarket i Frauenkirche

Kościół św. Sebalda

Ogromny romańsko-gotycki kościół poświęcony patronowi Norymbergi – pustelnikowi i misjonarzowi świętemu Sebaldowi, którego relikwia spoczywają w gotyckim nagrobku. W kościele znajdziecie również dzieła Wita Stwosza oraz fragmenty pięknych witraży, które przetrwały bombardowania Norymbergi. Kościół św. Sebalda można zwiedzać od stycznia do marca w godz. 09.30 – 16.00, a od kwietnia do grudnia 09.30 do 18.00. Sugerowana opłata 2EUR.
adres: Burgstr. 1-3

Cesarski zamek Kaiserburg

Nawet jeśli nie planujecie zwiedzać norymberskiego zamku (jak ja), to i tak warto wgramolić się (po całkiem stromych kocich łbach) na wzgórze zamkowe, bo to najlepszy darmowy punkt widokowy na Norymbergę. Panorama jest całkiem zacna (duży plus za darmowe WC).

Zamek w Norymberdze, a właściwie jeden z trzech zamkowych budynków

Burggarten

Ogrody zamkowe również można zwiedzać bezpłatnie, choć zwiedzać to za dużo powiedziane. Ulokowany na murach obronnych ogród przywodzi na myśl (urokliwy, ale jednak) spacerniak, a nie ogród z prawdziwego zdarzenia (jak Trauttmansdorff w Merano). Wejścia do Burggarten są dwa. Pierwsze poniżej zamku (od ulicy Am Ölberg), drugie schowane w murach miejskich przy bramie Neutorturm.

Fortyfikacje w Norymberdze

Norymberga ma niemal 4 kilometry murów miejskich. Przyjemne miejsce do spacerów, również dnem dawnej fosy. A przy bramie Tiergärtnertor znajdziecie fragment galeryjki, po którym można spacerować. To przy okazji niezły punkt widokowy na Tiergärtnerplatz oraz dom Albrechta Dürera (można zwiedzać, ale lojalnie uprzedzam, że to bardziej wariacja na temat mieszczańskiego wnętrza z czasów Dürera niż autentyk).


Tiergärtnerplatz

to moim zdaniem najładniejszy plac w Norymberdze. Można napić się kawy w kafejce, albo w wersji budżet po prostu usiąść pod kasztanem i pogapić na pomnik diabolicznego zająca wielkości niedźwiedzia (zdaje się, że inspirowanego Młodym zającem Albrechta Durera).

#likeaboss

Pomniki i fontanny w Norymberdze

Osobny temat. Warto się im przyjrzeć z bliska, bo są, hmm, poniekąd zjawiskowe.

Dla fontanny pt. ‘Statek głupców’ (Narrenschiffbrunnen; Plobenhofstraße 10) inspiracji znów dostarczył Albrecht Dürer.

Norymberga
Narrenschiffbrunnen

Z kolei fontanna ‘Karuzela małżeńska’ (Ehekarussell; Am Weißen Turm), to sześć scenek małżeńskich, którymi to sprytnie zakryto szyb wentylacyjny metra.

Ehekarussell

I jeszcze rada warta tysiąc 100 lajków

Stare miasto w poprzek przecina rzeka Pegnitz, a rzekę Pegnitz co i rusz przecinają jakieś sympatyczne mostki, z których rozpościera się większość pocztówkowych widoków Norymbergi (których nawiasem mówiąc nie ma jakoś wiele).

Polecam zwłaszcza Museumsbrücke (z widokiem na Heilig-Geist-Spital – kiedyś szpital, dziś restaurację).

Oraz Maxbrücke z widokiem na drewnianą kładkę Henkersteg (most kata) oraz wieńczący ją dom kata (Henkerhaus).

Germańskie Muzeum Narodowe – obowiązkowa atrakcja Norymbergi

Tylko błagam, nie popełnijcie mojego błędu i na zwiedzanie Germanisches Nationalmuseum zarezerwujcie sobie co najmniej 3 godziny. Powtarzam: co najmniej 3 godziny.

Ja miałam dwie i pół i to nie wystarczyło nawet na spokojne obejrzenie większości wystaw. Karygodny błąd. Germanisches Nationalmuseum w Norymberdze zasługuje na zdecydowanie więcej czasu i uwagi.

Germanisches Nationalmuseum Norymberga
Sala ze sztuką dziewiętnastego wieku w Germanisches Nationalmuseum

Muzeum ma ponad 150 lat i 25 tysięcy eksponatów wystawionych w budynku-labiryncie składającym się z gotyckiego zespołu klasztornego (no ale hello, pokażcie mi lepszą miejscówkę do oglądania gotyckich rzeźb niż gotyckie wnętrza?) oraz miliona przybudówek na czterech poziomach. Generalnie bez mapki ani rusz (na szczęście plan dodają do biletu wstępu).

Germanisches Nationalmuseum
Moja ulubiona część ze sztuką gotycką w dawnych klasztornych wnętrzach

Co w środku? Mnie zachwycił ogromny dział sztuki ludowej (zwłaszcza malowane w kwiaty meble i szpargały), średniowieczne rzeźby (to być może jedyna okazja, aby z bliska zobaczyć rzeźbę Wita Stwosza), moda od 1700 roku (wreszcie mogłam przyjrzeć się krynolinom, turniurom i gorsetom, trafił się nawet męski!), mały dział sztuki dziewiętnastowiecznej (biedermeierowskie mebelki plus eksponat przedziwny – gilotyna!).

Germanisches Nationalmuseum
Dziecięca sofka w stylu bidermaier
Germanisches Nationalmuseum
Narzędzia tortur, wróć, gorsety
Germanisches Nationalmuseum
Zalipie? Nie! Germanisches Nationalmuseum

W dziale sztuki renesansowej i barokowej znalazło się kilka obrazów Albrechta Durera oraz autoportret Rembrandta.

Rozczarowało mnie piętro sztuki dwudziestowiecznej (na czele z kolekcją okropnych krzeseł, chyba tortur, bo raczej nie do siedzenia). Rozczarowujące jest też to, że angielskie podpisy występują tylko w niektórych działach. I nie ma ich w ogóle w oddziale sztuki ludowej.

Germanisches Nationalmuseum można zwiedzać od wtorku do niedzieli od 10 do 18, a w środy aż do 21. Dodatkowo, właśnie w środy, od godz. 18 wstęp jest bezpłatny. W pozostałe dni cena biletu wynosi 8€ lub 5€ ulgowy.

➙ CZYTAJ RÓWNIEŻ: Możesz nie lubić opery i mieć w nosie Wagnera, ale w Bayreuth i tak z wrażenia złapiesz się za głowę. A to okolice Norymbergi. Tylko niecałą godzinę pociągiem!

Druga wielka atrakcja Norymbergi – rewelacyjne muzeum kolei DB Museum

Nowoczesne i mocno interaktywne muzeum kolei to prawdziwy hit i obowiązkowy punkt w planie zwiedzania Bawarii! Tym bardziej, że jest to jedna z (nielicznych w sumie) atrakcji Norymbergi, które spodoba się i dorosłym i dzieciom, i miłośnikom kolei i totalnym laikom. A fani makiet kolejowych posikają się wrażenia.

Mi w DB Museum podobało się tak bardzo, że poświęciłam muzeum osobny wpis, do przeczytania tutaj.

DB Museum Norymberga

Nieoczywista atrakcja Norymbergi – teren zjazdów NSDAP

Z cyklu atrakcje mniej oklepane – wycieczka fakultatywna na teren zjazdów NSDAP. Bo na oglądanie faszystowskiej architektury trzeba się jednak ruszyć poza centrum i podjechać tramwajem lub autobusem. Kierunek – Doku-Zentrum. Tam też wysiadamy.

Wspominałam już, że Norymberga docelowo miała być nazistowskim miastem idealnym. Więc na rozgrzewkę na południowo-wschodnich rubieżach miasta Führer lokuj Reichsparteitagsgelände, czyli teren partyjnych zjazdów. NSDAP będzie tu obradować i defilować od 1933 do 1938 roku. Jak te partyjne zloty wyglądały można z grubsza przekonać się oglądając Triumfie woli Leni Riefenstahl z 1935 roku – arcydzieło kina propagandowego (do obejrzenia w całości np. tutaj).

Reichsparteitagsgelände to jedenaście kilometrów kwadratowych nazistowskiej gigantomanii w pigułce (klik tutaj i zobacz berliński przykład – lotnisko Tempelhof). Na czele z monstrualnym Kongresshalle – nigdy nie ukończonym sanktuarium partyjnym, wróć, centrum kongresowym NSDAP na 50 tysięcy osób! Budynek w kształcie podkowy ma dwieście czterdzieści metrów średnicy (!!!). Docelowo miał być wyższy oraz – aby wyznawcom faszyzmu nie lało się na głowy – przykryty dachem.

Teren zjazdów NSDAP Norymberga
teren zjazdów NSDAP Norymberga

Z zewnątrz Kongresshalle wygląda nawet, nawet – obłożona granitem fasada przypomina rzymskie Koloseum (podobieństwo wcale nieprzypadkowe). Budynek jest tak ogromny, że pod arkadami mogą swobodnie jeździć ciężarówki. Nieukończony wewnętrzny dziedziniec służy dziś jako parking. W bocznych skrzydłach działa muzeum Dokumentationszentrum Reichsparteitagsgelände oraz swoją siedzibę ma Norymberska Orkiestra Symfoniczna.

teren zjazdów NSDAP Norymberga

A tak Kongresshalle wygląda z lotu ptaka.

Na obejrzenie Kongresshalle z zewnątrz wystarczy kwadrans, ale już na przejście całego terenu zjazdów NSDAP trzeba zarezerwować sobie półtorej godziny. Teren jest otwarty i dostępny bezpłatnie (choć dziedziniec Kongresshalle zamykany jest o 20).

➙ CZYTAJ RÓWNIEŻ: norymberskie mięcho, czyli informacje praktyczne: spanie, jedzenie i jeżdżenie


Podobało się?

Postaw mi wirtualną kawę lub udostępnij artykuł znajomym. Da mi to poczucie, że to, co robię ma sens.
Po więcej pomysłów zajrzyj do spisu treści bloga.
No i zostań ze mną na dłużej, aby nie przegapić kolejnych tekstów.
Polub na Instagramie i Facebooku!
Lub zapisz się do newslettera z powiadomieniami o nowych artykułach.


Loading
Sprawdź skrzynkę i kliknij w potwierdzający link.

DZIĘKUJĘ!